Kroniki Seinfelda

George szuka pseudonimu i decyduje się na "T-bone". Jerry wynajął pokojówkę do sprzątania jego mieszkania. Elaine podejrzewa, że to coś więcej niż sprzątanie. Dziewczyna Kramera przenosi się do centrum miasta (10 minut metrem) na inny sposób życia. Kramer mówi Elaine, że do jej mieszkania wysyłany jest faks, tylko Elaine informuje go, że nie ma faksu. George robi sztukę, że w pracy nazywa się "T-bone", ale współpracownik dostaje ten zaszczyt. Elaine wraca do domu, by znaleźć 57 wiadomości, które czekają na nią, a większość z nich to faks, który próbuje dostarczyć Kramerowi faks. Elaine przyłapuje Jerry'ego na całowaniu pokojówki. Jerry przyznaje, że ma osobiste i zawodowe relacje ze swoją pokojówką o imieniu Cindy. Dziewczyna Kramera odeszła i mówi Elaine, że zapisał się na dostawę jedzenia. Przefaksują mu menu do wszystkich restauracji na następny rok. Elaine dostała nowy numer, a wraz z nim nowy numer kierunkowy, naprawdę chciała mieć "zmieniony" numer. Kramer i jego dziewczyna mają związek przez telefon. George dowiaduje się o Jerrym i jego pokojówce. Elaine próbuje dać facetowi swój nowy numer, ale nowy numer kierunkowy go przeraża. George chce jego ksywkę i konfrontuje się ze współpracownikiem, Kruger widzi gesty George'a przez okno i przypomina mu to "Koko Małpa". Elaine dowiaduje się, że zginęła kobieta w jej budynku, miała numer telefonu z numerem kierunkowym 212. Kiedy Cindy bierze honorarium, ale wychodzi bez sprzątania, Jerry zastanawia się, za co zapłacił. Kramer nazywa go "kiblem". George i Jerry wymieniają się informacjami o swojej sytuacji przy ladzie Monka. Kramer wraca z wizyty u swojej dziewczyny i donosi o dziwnych rzeczach, które tam widział. Gang próbuje się porozumieć, siedząc przy ladzie Monka. Pokojówka Jerry'ego mówi George'owi, że w serwisie sprzątającym jest kobieta o imieniu Coco. George widzi w tym okazję, by wydostać się spod tego pseudonimu. Jerry zrywa i zwalnia Cindy. Elaine dostaje numer zmarłej kobiety i odbiera swój pierwszy telefon od wnuka kobiety, któremu nie powiedziano, że nie żyje. Kramer zrywa ze swoją dziewczyną, a ona go wyrzuca. Zgubił się w centrum i zadzwonił do Jerry'ego po pomoc. Kiedy idzie ratować Kramera, Jerry zostaje skonfrontowany z szefem, alfonsem Cindy. Mówi, że Jerry musi zapłacić Cindy. Elaine przekonuje wnuka, że jego babcia umiera, chłopak dzwoni na 911. Jerry widzi Cindy idącą ulicą i próbuje jej zapłacić, ale zostaje przyłapany przez policję. Drzwi Elaine są rozwalone przez straż pożarną. Szef Cindy odbiera Kramera i to może doprowadzić do nowej kariery w sprzątaniu. George wychodzi z tego, że jest Koko, tylko po to, żeby dostać kolejne przezwisko, Gammy.