The End of the F***ing World

Jeśli cenisz czarny humor z duszą i niebojące się ryzykownych skrętów fabularnych historie, The End of the F***ing World to świetny wybór. Akcja koncentruje się na dwójce nastolatków — Jamesie, przekonanym, że ma zadatki na psychopatę, i buntowniczej Alyssie — którzy ruszają w nieoczekiwane, chaotyczne road trip. Serial łączy elementy komedii, dramatu i kryminału, tworząc mroczny, ironiczny klimat z momentami wzruszenia i napięcia. Dlaczego oglądać? Dialogi są cięte, a czarny humor przeplata się z autentycznymi emocjami, dzięki czemu historia unika banału. Reżyseria stawia na surową estetykę i klaustrofobiczne kadry, a krótki czas odcinków sprawia, że łatwo się wgryźć w rytm serialu. Dwie sezony (premiera 2017) wystarczą, by poznać pełen łuk postaci — zamknięte, ukończone zakończenie to dodatkowy plus dla widzów lubiących binge-watching bez czekania na kolejne odsłony. Na Netflix dostępna jest pełna, zakończona historia: to połączenie młodzieżowego coming-of-age z elementami kryminalnego thrillera, podane w formie czarnej komedii. Jeśli lubisz postaci nieoczywiste, niespodziewane zwroty akcji, ciekawie skomponowaną ścieżkę dźwiękową i chwilami bolesny realizm, serial wciąga od pierwszego odcinka. Polecam szczególnie fanom nietuzinkowych seriali młodzieżowych i tym, którzy szukają czegoś między groteską a poważnym dramatem.