Zupełne nic

Jeśli szukasz komedii, która miesza autoironię z gorzkim spojrzeniem na sławę, Zupełne nic (oryg. Bupkis) może cię zaskoczyć. Pete Davidson stawia tu na surowy, autobiograficzny humor — widzisz go zmagającego się z życiem rodzinnym, karierą, przyjaźniami i natrętnymi nagłówkami brukowca, ale wszystko podane w formie absurdalnych, często surrealistycznych scenek. To komedia z elementami czarnego humoru i satyry, która nie boi się przerysowania ani momentów melancholii. Ogląda się to jak serię luźno połączonych momentów z życia celebryty: improwizowane dialogi, zaskakujące zwroty i metafikcyjne wtręty sprawiają, że każda scena może nagle zmienić nastrój — od lekko absurdalnej do nieco przejmującej. Styl jest bezpretensjonalny, momentami chaotyczny, ale dzięki temu autentyczny; Pete wykorzystuje znany z występów stand-upowych sposób mówienia do kamery, co dodaje bliskości i ironii. Dlaczego warto obejrzeć? Dla świeżego podejścia do tematu sławy i prywatności, dla ostrego, ale szczerego humoru oraz dla osób, które lubią komedie łamiące konwencje. Zupełne nic to jednosezonowa propozycja z 2023 roku, dostępna w Polsce na SkyShowtime — dobra opcja, jeśli chcesz czegoś krótkiego, nieprzewidywalnego i momentami zaskakująco prawdziwego.