Trapez

Wersja historii miłosnego "trapezu" z punktu widzenia Krystyny - młodej, pięknej dziewczyny, która pewnego dnia zgłosiła się do pracy w kombinacie Witolda. Została przyjęta na etat gońca. Szybko zorientowała się, że wpadła swemu przełożonemu w oko. Przyjęła jego zaloty. Wkrótce razem z kochankiem znalazła się w mieszkaniu Henryka na wydanym przezeń przyjęciu z okazji awansu. Ku jej zdziwieniu gospodarz okazał się mężczyzną interesującym i pociągającym. Zauważyła też, że mu się podoba. Jako dziewczyna skrycie marząca o trwałym uczuciu znalazł się w pewnym kłopocie. Z jednej strony Witold - człowiek sukcesu, choć przy bliższym poznaniu - nieco zblazowany i zgorzkniały. Z drugiej zaś - Henryk, miły, sympatyczny, ambitny. Czy któryś z nich jest jej przeznaczony ?