Towards Zero

Po skandalicznym rozwodzie gwiazdy tenisa wszystko zbiera się w jednym miejscu: nadmorska rezydencja, była żona, kilku gości o skrywanych motywach i wieczór, który kończy się morderstwem. W centrum jest zmagający się z demonami detektyw, któremu przyjdzie rozplątać sieć kłamstw, zazdrości i ukrytych urazów. To kryminał z mocnym elementem dramatu — intryga prowadzona jest równocześnie przez dowody i psychologiczne napięcia między bohaterami. Dlaczego warto obejrzeć? Bo Towards Zero łączy klasyczne śledztwo z intymnym studium postaci: dialogi odsłaniają nie tylko alibi, lecz także rysy relacji i ambicji. Kameralna, nadmorska sceneria nadaje całości klaustrofobiczny, napięty klimat, a reżyseria stawia na slow-burnowe tempo i wizualną precyzję. Aktorstwo skupia uwagę na niuansach — gestach, spojrzeniach, które mówią więcej niż dowody. Jeśli lubisz morderstwo, które wyrywa się z pola widzenia i staje się pretekstem do odsłaniania ludzkich słabości, ten seans będzie satysfakcjonujący. Gatunki: kryminał, dramat; nastrój: napięty, mroczny, introspektywny; styl: character-driven, śledczy procedural z psychologicznym zacięciem. Premiera w 2025, 1 sezon (status: zakończony) — więc można obejrzeć całość bez czekania na ciąg dalszy. Jeśli chcesz trzymającego w napięciu, dobrze napisanego śledztwa z silnymi postaciami i atmosferycznym tłem — warto dać mu szansę.