Stacyjka

Krupa znajduje na swoim podwórku dwie krowy. Traktując je jako odszkodowanie za doznane krzywdy, zamyka je w oborze, a tymczasem zrozpaczony Hansen szuka swoich mlecznych medalistek. Drożyna podejrzewa Krupę o kradzież zwierząt, Marta i Misiak postanawiają przeprowadzić w tej sprawie śledztwo. U burmistrza zjawia się geodeta z informacją, że popełniano błąd przy sporządzaniu planów i fragment drogi, który Krupa uważał za swój, wcale do niego nie należy. Synowie Krupy przypadkowo znajdują krowy i odprowadzają je do Hansenów, którzy z radości obiecują spełnić każde ich życzenie. Chłopcy chcą, żeby na mistrzostwach krowy wystąpiły pod polską flagą. Anda oznajmia zaskoczonemu mężowi, że otrzymała z TVP propozycję prowadzenia śpiewanej prognozy pogody.