Soprano: śpiewaj albo giń

Sprzedaż debiutanckiego albumu przynosi wielkie zyski, lecz mainstremowe francuskie media milczą na temat tego sukcesu. Soprano, czując się wykluczony, postanawia wyłamać się z rapowych schematów nagrywając odę do różnorodności - Cosmo. Niestety jego wytwórnia nie jest przekonana do tego eksperymentu. Soprano nie poddaje się jednak i wrzuca na YouTube'a klip złożony z nagrań telefonem. Rezultat: ponad 100 milionów wyświetleń. Utwór natychmiast odnosi ogólnokrajowy sukces, pozwalając Soprano i jego przyjaciołom na wyrwanie się z getta w którym dusili się od lat. Gdy wszystko wydaje się układać, na grupę spada kolejny cios. Sya Styles, członek "Psy 4 de la Rime" który miał towarzyszyć im w trasie, umiera na raka. Podczas gdy reszta pogrąża się w żałobie, Soprano pisze utwór "Roule", który staje się uniwersalnym hymnem, wyrażającym rozpacz. Czwórkę przyjaciół dodatkowo przygnębia atak terrorystyczny w paryskim klubie Bataclan.