Pod powierzchnią

Marta i Bartek Gajewscy kilka lat temu stracili dziecko. Ich dwuletni synek Maks zaginął nad rzeką. Ciało chłopca nigdy nie zostało odnalezione. Obecnie małżonkowie przechodzą kryzys. Bartek, dyrektor liceum w Płocku, lepiej poradził sobie z traumą. Jego żona przeciwnie - cierpi na bezsenność, od dawna bierze leki. Pewnego dnia Marta otrzymuje propozycję prowadzenia klasy maturalnej. Zgadza się, tym samym zajmując miejsce Maćka Kostrzewy, charyzmatycznego, uwielbianego przez uczniów nauczyciela. Tak kobieta przysparza sobie wrogów. Jej poprzednik jest ojcem Oli, która wraca ze Szwajcarii, gdzie mieszkała z matką. Nie potrafią znaleźć wspólnego języka. Podczas rozpoczęcia roku szkolnego Kostrzewa przedstawia nastolatkę dyrektorowi. Gajewski poznał jednak dziewczynę dzień wcześniej, zafascynowała go z wzajemnością. Nie spodziewał się tylko, że jest uczennicą tego konkretnego liceum.