Pod numerem 9 8.0

Jeśli cenisz sobie czarny humor z brytyjskim pazurem i lubisz, gdy każdy odcinek zaskakuje — Pod numerem 9 trafia w punkt. Każdy epizod to osobna, samodzielna historia osadzona wokół jakiegoś miejsca lub przedmiotu z „numerem 9” — dom, pokój, przedpokój czy drobny rekwizyt. Reece Shearsmith i Steve Pemberton (autorzy Ligi dżentelmenów) serwują tu mieszankę komedii, kryminału, dramatu, a czasem sci‑fi i horroru, zawsze podaną z precyzyjną nutą makabry i groteski. O czym są odcinki? Zobaczysz intymne dramaty, mroczne tajemnice i błyskotliwe pastisze gatunków — od klasycznego kryminału po surrealistyczne skecze. Każdy epizod buduje napięcie przez dialog, ograniczoną przestrzeń i napięte relacje między bohaterami, a finały często odwracają perspektywę w sposób inteligentny i nieoczywisty (bez spoilerów!). Dlaczego warto obejrzeć? Z powodu różnorodności: antologia pozwala skakać między stylami — jeden epizod bawi do łez, następny przyprawia o dreszcz. Aktorstwo jest precyzyjne, scenariusze pełne czarnego humoru i zaskakujących rozwiązań, a kameralna, teatralna estetyka potęguje klimat. To idealny serial na wieczór, gdy chcesz czegoś krótkiego, intensywnego i odmiennym od standardowych serii — łatwo zacząć od pojedynczego odcinka. Seria ma 9 sezonów i status zakończony, więc możesz spokojnie nadrobić całość. Jeśli lubisz inteligentne antologie, to propozycja obowiązkowa.