Miasto beze mnie

Miasto beze mnie (oryg. 僕だけがいない街, Erased) pokazuje Satoru Fujinumę, mężczyznę z niezwykłą umiejętnością cofania czasu, która pozwala mu zapobiegać tragediom. Gdy zostaje świadkiem porwania dziecka, przeszłość wraca z pełną siłą — wspomnienia o serii niewyjaśnionych zniknięć z czasów jego dzieciństwa zmuszają go do użycia tej mocy w zupełnie inny sposób. Akcja przenosi się wstecz, a zamiast krótkiego skoku czasowego Satoru trafia ponownie do swojej młodości, stając przed szansą, by rozwiązać tajemnicę sprzed lat. Dlaczego warto obejrzeć? Połączenie animacji, dramatu i tajemnicy daje intensywny, emocjonalny thriller psychologiczny, w którym czas i pamięć pełnią rolę bohatera. Serial trzyma w napięciu dzięki ciasnej konstrukcji fabularnej: każde posunięcie Satoru ma konsekwencje, a relacje z dziećmi i dorosłymi nabierają głębi bez taniego dramatyzmu. Styl wizualny jest stonowany i realistyczny, co potęguje klaustrofobiczny klimat małego miasteczka, a subtelna ścieżka dźwiękowa i dobrze zrealizowane aktorstwo głosowe podkręcają emocje. Dla fanów kryminałów i podróży w czasie serial oferuje inteligentne zagadki i wyraziste postacie, a jednosezonowa forma (premiera 2016, status: zakończony) sprawia, że można go obejrzeć bez długiego zobowiązania. Jeśli cenisz napięcie przeplatane wzruszającymi momentami oraz historię, która każe ci zastanawiać się nad konsekwencjami wyborów, Miasto beze mnie warto mieć na liście.