Już nie żyjesz

Już nie żyjesz (Dead to Me) zadebiutował w 2019 na Netflixie i zamyka się w trzech sezonach — mroczny humor łączy tu się z dramatem i kryminałem. Akcja kręci się wokół porywczej wdowy, która po tragicznym wypadku zaczyna tropić kierowcę odpowiedzialnego za śmierć męża. W tym samym czasie na jej drodze pojawia się ekscentryczna, przesadnie optymistyczna kobieta, skrywająca własną, ciężką tajemnicę. Ich niespodziewana przyjaźń napędza fabułę: kłótnie, sojusze, kłamstwa i moralne dylematy mieszają się z napięciem śledztwa. Dlaczego warto obejrzeć? Jeśli cenisz czarną komedię z emocjonalnym rdzeniem, Już nie żyjesz serwuje mistrzowskie połączenie śmiechu i gęsiej skórki. Dialogi bywają cięte i błyskotliwe, tempo trzyma w napięciu, a zwroty akcji zaskakują bez taniego efektu. Serial koncentruje się na psychologii bohaterek — ich żalu, poczuciu winy i potrzebie bliskości — zamiast na bezdusznej sensacji. To też solidny kryminał: tropy, kłamstwa i konsekwencje błędnych decyzji popychają historię w nieoczywiste kierunki. Styl i nastrój: czarna komedia z melancholijnym tłem, momentami dramat psychologiczny, zabarwiony elementami kryminalnymi. Produkcja jest zamknięta i ma spójne zakończenie, więc można ją wygodnie obejrzeć w całości na Netflixie. Polecam, jeśli chcesz czegoś, co rozbawi, poruszy i jednocześnie trzyma w napięciu.