Jak zostać Bogiem na Florydzie

Krystal Stubbs pracuje w upalnym aquaparku na Florydzie w latach 90. i marzy o wyjściu z finansowej nędzy. Trafia do ogromnej firmy MLM, która obiecuje szybkie wzbogacenie — tutaj zaczyna się jej walka o władzę, pieniądze i godność. (On Becoming a God in Central Florida) oferuje czarną komedię z ostrym satyrycznym pazurem wobec amerykańskiego snu i mechanizmów piramidy finansowej. Dlaczego warto obejrzeć? Jeśli lubisz czarny humor podszyty społeczno-ekonomiczną krytyką, znajdziesz tu mieszankę śmiechu i niepokoju: scena po scenie ujawnia, jak chciwość i autoprezentacja potrafią zmienić ludzkie relacje. Styl jest żywiołowy — jaskrawe kolory lat 90., kiczowata estetyka parku rozrywki i dynamiczne dialogi tworzą wciągający klimat. Tempo akcji trzyma uwagę, a fabuła koncentruje się na konkretnych krokach Krystal, jej planach i konsekwencjach, bez taniych melodramatów. Serial to przede wszystkim inteligentna komedia o ambicji, manipulacji i feminizmie w południowoamerykańskim wydaniu Florydy (czyli słońce, baseny i moralne dylematy). Ma tylko jeden sezon (2019) i został anulowany, więc ogląda się go jak zwarte, satysfakcjonujące studium postaci. Świetny wybór dla widzów szukających oryginalnej, gorzkozabawnej historii z wyrazistą główną bohaterką i krytycznym spojrzeniem na amerykański kapitał.