Gaslit 6.9

Jeśli interesuje Cię afera Watergate, Gaslit warto włączyć od razu. Serial przenosi w lata 70., ale zamiast standardowego śledztwa koncentruje się na ludziach, których głosy zostały zagłuszone — przede wszystkim na Martha Mitchell (świetna Julia Roberts) i Johnie Deanie (przekonujący Dan Stevens). Śledzimy prywatne napięcia w otoczeniu władzy, polityczne manipulacje i stopniowe odsłanianie kłamstw od perspektywy osób stojących na uboczu oficjalnej narracji. Dlaczego oglądać? Bo Gaslit łączy dramat polityczny z kameralnym studium postaci: aktorstwo robi tu robotę — realistyczne, pełne niuansów relacje i napięcie budowane subtelnie, nie efektownymi zwrotami akcji. Styl wizualny to retro estetyka lat 70., z dbałością o kostiumy, scenografię i duszny, klaustrofobiczny nastrój. Sceny prywatne kontrastują z machiną polityczną, co daje wrażenie autentyczności i bliskości zdarzeń. W Gaslit jest smak gorzkiego humoru, chłodna ironia i rosnący niepokój — to dramat polityczny, który działa jak mały thriller: kameralny, precyzyjny, ale i pełen konsekwencji. Sezon 1 zamyka tę opowieść, więc to zamknięta propozycja dla osób szukających historii historycznej, ale z perspektywą bohaterów, a nie wyłącznie faktów. Jeśli cenisz dobrze zagrane postacie, polityczne intrygi i klimat epoki — Gaslit to serial, który zaskakuje prostotą i siłą wykonania.