Beavis i Butt-head

Jeśli pamiętasz kultowych bufonów z lat 90., ta odświeżona wersja wciąga podobnie bezlitośnie. O czym jest? O dwóch nastoletnich antybohaterach — Beavisie i Butt-Head — którzy tkwią w prowincjonalnym życiu, filtrują rzeczywistość przez prymitywny humor i bezkompromisowe komentarze do współczesnej popkultury. Zamiast klasycznych teledysków częściej padają ofiarą memów, influencerów, aplikacji i absurdów ery smartfonów. Dlaczego warto obejrzeć? Bo to celna satyra na media społecznościowe i kulturę internetową, podana w czarno-komediowym, kreskówkowym stylu Mike’a Judge’a. Humor jest surowy, często idiotyczny, ale trafia w coraz bardziej rozpoznawalne aspekty współczesności — viralowe trendy, clickbait, pracę w fast-foodzie czy przemoc słowną online — bez ściemniania i bez moralizatorstwa. Animacja zachowuje prostą, rozpoznawalną stylistykę, a komediowy rytm odcinków jest szybki i skoncentrowany na gagach oraz ironicznych obserwacjach. Serial wpisuje się w gatunki: animacja i komedia, z szerokim zacięciem satyrycznym. Nastrój to mieszanka absurdu, bezczelnej ironii i nostalgii za prostotą formy. Jeśli lubisz czarny humor, krytykę współczesnych mediów i postaci, które są tak głupie, że stają się lustrem naszych czasów — warto dać temu serialowi szansę. Trzy sezony (2022–), kontynuowany, więc jest materiału do nadrobienia i tematów do śmiechu.